wtorek, 27 lipca 2010

ulubieńcy bogów nie umierają młodo

ResearchBlogging.orgMając coś istotnego do zrobienia i dużo czasu na realizację postawionego przed Tobą zadania, jest szansa, że wyczekasz na odpowiedni moment i sprzyjające warunki. Kiedy uświadomisz sobie, że możesz oczekiwać zmian raczej na gorsze, prawdopodobnie inaczej określisz swoje priorytety i mniejsza będzie Twoja skłonność do odwlekania. W rezultacie, szukając schronienia w czasie deszczu zadowolisz się najbliższym rozłożystym drzewem zamiast poszukiwać świerku (podobno o najmniejszym stopniu przepuszczania wody przez koronę). W świecie ssaków podobne rozważania decydują o intensywności życia jakie wieść będzie dane zwierzę. Weźmy na przykład ludzkie życie i nasze życiowe fascynacje - może okazać się, że zdecydujesz się najpierw zadbać o swoją sytuację majątkową, a potem na rodzicielstwo. Dla niektórych z nas lepsze jutro najprawdopodobniej jednak już było i w tej sytuacji trudno pozwolić sobie na planowanie i mozolne budowanie świetlanej przyszłości. Ewolucja znalazła rozwiązanie - można żyć szybciej.

Przyglądając się statystykom z badania Millenium Cohort Study, obejmującego reprezentatywną próbkę brytyjskich dzieci urodzonych w latach 2000-2001 które przebadano podłużnie (na przestrzeni kilku lat) poprzez wywiady z rodzicami, testy zdolności poznawczych i dane antropometryczne, stałym czytelnikom znany skądinąd D. Nettle porównał je z danymi dotyczącymi jakością otoczenia w jakim dzieci wzrastały. I znalazł zależności pokazujące logikę stojącą za nie odwlekaniem decyzji o macierzyństwie i rodzeniem pierwszego dziecka w biologicznie optymalnym wieku.

Podstawowym założeniem przyświecającej pracy badawczej była zależność oczekiwanej długości życia kobiety od sytuacji socjoekonomicznej środowiska w jakim wzrasta. Wyraźnie widać ją tutaj:

Oczekiwana długość dalszego trwania życia (linia ciągła) i oczekiwana długość dalszego trwania życia w zdrowiu (linia przerywana) w zależności od jakości środowiska socjoekonomicznego kobiety (1 - najgorsze, 10 - najlepsze).
W rodzinach z gorszych środowisk, gdzie przed kobietami stoją gorsze perspektywy, rodzą one dzieci zdecydowanie wcześniej. Jednocześnie mniejsze są wagi urodzeniowe ich dzieci, mniejsza jest też inwestycja rodzicielska matek - są one np. krócej karmione piersią, co może być interpretowane jako przygotowanie go rychłego rodzenia kolejnego potomstwa. W rezultacie, z biegiem czasu dzieci matek z uboższych środowisk mają więcej rodzeństwa.

(A) wiek wejścia w macierzyństwo, (B) masa urodzeniowa dzieci (C) długość karmienia piersią i (E) inwestycje rodzicielskie w zależności od jakości środowiska.

Również mężczyźni wydają się w takich sytuacjach żyć szybciej - wykazują mniejszą inwestycję rodzicielską - w trudniejszych warunkach mniej angażują się w wychowywanie potomstwa, co przypuszczalnie pomaga im w poszukiwaniu nowych okazji do reprodukcji, innymi słowy, płodzeniu kolejnego potomstwa z innymi kobietami. Inne badania wykazują, że dziewczynki od najmłodszych lat wzrastające w relacji z ojcem pozbawionej ciepła wcześniej zaczynają życie seksualne. Trendy widoczne są także w wypadku zaangażowania w wychowanie dzieci babć ze strony matek - w miarę polepszania się sytuacji ekonomicznej jest ono większe (co ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka), prawdopodobnie dlatego, iż w rodzinach z trudniejszych środowisk babcina miłość dzieli się na więcej dzieci.

Podobnie jest zresztą w społeczeństwach żyjących w trudnych warunkach w znaczeniu codziennej walki o przetrwanie - dotkniętych głodem, działaniami wojennymi czy czynnikami chorobotwórczymi. Wydaje się logiczne, że dobór naturalny promuje kobiety potrafiące dostosować się do trudnych warunków i niepewnej przyszłości. Innymi słowy, młode kobiety - mniej lub bardziej świadomie - decydujące się na macierzyństwo w młodym wieku, odpowiadają na źle rokujące na przyszłość warunki. Wzrastając w złej okolicy nie mają podstaw by oczekiwać poprawy swojej sytuacji i odwlekać rozpoczynanie dorosłego życia. Niekoniecznie jest to bezmyślność a raczej wybór podyktowany pewną logiką - zrozumiała odpowiedź na warunki w jakich przyszło kobiecie żyć. Jeśli dookoła ciebie ludzie umierają młodo w wyniku złego odżywiania lub napaści z bronią a twój partner jest w konflikcie z prawem lub lokalnym gangiem, nietrudno zrozumieć, iż tempus dla ciebie fugit.


grafika: Hil


Źródło:
Nettle, D. (2010). Dying young and living fast: variation in life history across English neighborhoods Behavioral Ecology, 21 (2), 387-395 DOI: 10.1093/beheco/arp202

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

A co Ty o tym sądzisz?
Autor docenia komentarze podpisane. Jeśli nie posiadasz konta Google, najwygodniej będzie Ci użyć opcji Nazwa/adres URL, przy czym tego drugiego nie musisz wpisywać.